Na celownik biorę dzisiaj zakupioną już jakiś czas temu kremową maskę 'Subtelne Rozświetlenie', Marion Spa.
Maska jest świetnym dowodem mojego gapiostwa. Dlaczego? Juz tłumaczę. W drogerii moją uwagę przykuło serum z tej serii, maseczki nawet nie zauważyłam. Po krótkim zastanowieniu wrzuciłam moje serum do koszyka, podeszłam do kasy i wróciłam do domu. Jakie było moje zdziwienie, gdy w zaciszu swojej łazienki odkryłam, co zamierzam sobie właśnie zaaplikować!
Pomyliłam produkty i chwała mi za to! Obym zaliczała więcej takich pomyłek, bo maseczka z miejsca stałą się jednym z moich ulubionych kosmetyków.
Maska w założeniu dzięki działaniu aktywnych składników ma poprawić wygląd cery dodając jej blasku i promienności.
Wyciąg z perły posiada właściwości odżywiające oraz rozjaśniające. Chroni również skórę przed promieniowaniem słonecznym.
Na poprawę kondycji skóry oraz zauważalny efekt jej gładkości i miękkości wpływ mają proteiny jedwabiu.
Na poprawę kondycji skóry oraz zauważalny efekt jej gładkości i miękkości wpływ mają proteiny jedwabiu.
Zawartość kolagenu w masce sprawia, że skóra jest napięta , poprawia się jej sprężystość a także poziom nawilżenia.
W masce znajduje się również łagodząca allantoina, która działa kojąc wszelkie podrażnienia skóry, a także wygładza ją, mająca również wpływ na przyspieszenie odnowy naskórka.
Olej jojoba działa zmiękczająco na skórę a także podnosi jej odporność na działanie tak niekorzystnych czynników zewnętrznych.
W masce znajduje się również łagodząca allantoina, która działa kojąc wszelkie podrażnienia skóry, a także wygładza ją, mająca również wpływ na przyspieszenie odnowy naskórka.
Olej jojoba działa zmiękczająco na skórę a także podnosi jej odporność na działanie tak niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Kosmetyk należy stosować 1-2 razy w tygodniu. Ja nakładam ją zawsze wieczorem, przed snem, a rano nie mogę się powstrzymać przed dotykaniem twarzy - taka jest miękka, gładka i nawilżona. Jeśli nie nałożymy podkładu (a ostatnio z niego rezygnuję), to po jej zastosowaniu skóra pięknie odbija światło. Daje to efekt podobny do cery dziecka.
Konsystencja jest bardzo lekka i błyskawicznie się wchłania (co jest ważne, jeśli chcemy stosować kosmetyk przed snem). Podoba mi się biało-przezroczysty kolor z różowymi przebłyskami - jest po prostu perłowy ;)
Zapach jest bardzo delikatny, ale przyjemny i znika w kilka sekund po aplikacji.
Plusy:
+ Nawilża
+ Wygładza
+ Szybko się wchłania
+ Wyrównuje koloryt
+ Koi podrażnienia
+ Delikatnie rozświetla i odbija światło
+ Posiada naturalny filtr UV
+ Wygodne opakowanie z pompką
+ Zapach
+ Cena (ok. 7 zł)
Minusy:
- Małe opakowanie (30 ml)
- Niezbyt wydajna
- Trudno dostępna (ze wszystkich drogerii w moim mieście dostępna jest tylko w jednej)
Co tu dużo mówić - polecam! A sama planuję zakup serum z tej samej serii.
Moja ocena:
5+/6
5+/6
Dokładnie, ja sobie dzisiaj sama cieniowałam włosy,bo musze je odżywić a mam długie. Żaden szampon nie jest dobry chyba, że shauma :(
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam nad najnowszym Garnierem, albo coś z tej marki :-)
OdpowiedzUsuńHm shaumę ja lubię kokosową tą :
OdpowiedzUsuńhttp://193.17.41.93/fo142/99dba45c000c397249c7e217
Jeszcze jest fajna taką którą od jakiego czasu reklamują miałam już ją dwa razy i też nie była zła:
http://www.rossnet.pl/images/Rossmann/Portal/BinaryPL/7112/737/1298552933087_7283425_FORMAT4_PHOTO%5B0%5D_171x180.jpg
Małe opakowanie shaumy jest za 8zł chyba a duże za 13 czy jakoś tak :-)
Jak sama używałam kokosową z odżywką to byłam zadowolona :)
No czerwona trochę obciążała jak się za długo stosowało, dlatego zmieniłam, może wrócę znów do kokosowej :)
OdpowiedzUsuńfajne to! :) ciekawe czy gdzieś w Warszawie upoluję to cudo
OdpowiedzUsuńkonsystencja wydaje się być bardzo lekka, ale to dobrze, jeśli ktoś stosuje ją na noc - nie wyobrażam sobie spać z tradycyjną gęstą papą na twarzy :P
A jak z ceną tego produktu?
OdpowiedzUsuńŻartujesz?! ale taniocha! szkoda, że nigdy jeszcze nie widziałam kosmetyków tej firmy:/
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć :):):):)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, do wygrania DWIE DOWOLNIE WYBRANE RZECZY Z MUSKATO
Tak pachnie ;-)
OdpowiedzUsuńNieźle się spisała u Ciebie ta maska. Chyba też wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńA co do paznokci to ja przez cały rok się obijałam i prawie w ogóle ich nie malowałam. Dopiero teraz na wakacje mnie wzięło ;)
doszła paczka z mineralnymi podkładami ?
OdpowiedzUsuńwłaśnie moja buzia też jest bardzo zapchana
OdpowiedzUsuńpróbuję zgadnąć co mnie zapycha, bo raczej nie używam nic z olejami mineralnymi itp
tak sobie myślę że może gliceryna, bo jest wszędzie
no i problem: jest naprawdę wszędzie, więc czego używać? ;P
Ja się czaję cały czas na tą co tutaj opisałaś :)
OdpowiedzUsuńA żelową dopadłam w naturze ;)
Wydaje się być świetna! Szkoda, że tak trudno dostępna... W moim mieście nie ma co liczyć :F
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja właśnie przeczytałam recenzje maseczki oczyszczającej firmy Ziaja na recenzjekosmetyczne.blogspot.com i tam Aktualnaa poleca ją. Zatem nie czuj się zniechęcona moją recenzją ;) Może akurat na Ciebie zadziała ;) Luknij sobie jeszcze na jej wpis ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń